Zobacz nasz kanał na YouTube
naglowek_bazant2_small.jpg
autor:
nazwa/adres bloga: 
data utworzenia: 
2010-04-23   blog czytało: 1207126   wpisów: 98   komentarzy: 122
 
budynek: 
wolnostojący, parterowy z poddaszem użytkowym bez piwnicy, garaż: 1-st. bok
technologia 
technologia murowana bloczki gazobetonowe
miejsce budowy: 
zachodniopomorskie
projekt:
 

LOGOWANIE

Login:
Hasło:
Statystyki mojdomdlaciebie.pl
Liczba blogów:
226
Liczba postów:
2032
Liczba komentarzy:
3088
Aktualnie zalogowanych:
0
 
 POPRZEDNIA
[1]   [2]   STRONA 3   [4]   [5]   [6]   [7]   ...   [20]
NASTĘPNA 
tytuł: disco disco ponad wszystko
19.03.2011, 21:13
 

Dopadła mnie nostalgia, gdy tylko dotarło do mnie, że to już.. koniec. Zostało tak niewiele do zrobienia, możemy wprowadzić się w każdej chwili. Nie będzie już nerwowego biegania po sklepach z glazurą, godzin spędzonych w markecie budowlanym, przeglądania katalogów i miesięczników wnętrzarskich. Nie będę wybierać, porównywać, przymierzać.. Buuuu. Łezka mi się w oku kręci :) Jeszcze niedawno byłam wściekła na cały ten zgiełk, a dziś , po chwili wytchnienia, już mi czegoś brakuje... :) Całe szczęście, że czeka nas jeszcze elewacja i zagospodarowanie terenu.


Tymczasem została mi całkiem wyczerpująca robota- doszorowanie każdego zakamarka. Odwiedzająca mnie niedawno Przyjaciółka westchnęła tylko i powiedziała: "Na jeden raz nie dasz rady. Albo zatrudnisz jakąś panią do pomocy, albo będziesz to wycierać przez następne pół roku". Po wczorajszym wyprowadzaniu kurzu z  górnej łazienki wiem, że ma rację. Rąk nie czuję. Wyglądają jak dłonie staruszki.  Ale się nie poddam. Właściwie takie sprzątanie domu po budowie to niezły fitness. I to darmowy, z korzyścią dla całej rodziny. Po cóż kupować kosztowny karnet i mielić powietrze w miejscu  na jakimś aero-rowerku, skoro można wykonać milion skłonów , przysiadów, podniesień i innych ogólnorozwojowych ćwiczeń w konkretnym celu. Polecam!


Sprzątanie pochłonęło mnie do reszty. Podczas gdy ja, bez odpowiedniego przygotowania, mogę  pracować jedynie na mało eksponowanym stanowisku,  jako 'konserwator powierzchni płaskich', Szanowny Mąż wykonuje  zajęcia fachowe z zakresu elektryki ( to tylko jedna z  wielu dziedzin, które ma w jednym palcu) . Zdumiewa mnie , jak to wszystko tak perfekcyjnie działa. Jak podłącza się te wszystkie kabelki, kostki, włączniki schodowe, że pstryka się przy drzwiach, a gasi przy schodach... Magia lub wyższa szkoła jazdy.


Muszę w tym miejscu pochwalić Dziecinę. Gdy my biegamy jak szaleni po domu, wycieramy, wkręcamy, ona samotnie stara się zorganizować sobie czas. Zachowuje się bardzo grzecznie, mimo młodego wieku rozumie powagę sytuacji i stara się nie uprzykrzać nam dodatkowo godzin 'na budowie'. Po zachodzie Słońca największą nagrodą za wspaniałą pomoc rodzicom była wieczorna dyskoteka w jej nowiutkim pokoju. Żeby nie sprawić dziecku przykrości, wykrzesałam z siebie resztki sił, by w przykurzonych dresach poskakać trochę w rytmie radia Zet ;) Czyste szaleństwo! 


 A tak wygląda dyskotekowy klimat wyczarowany przy pomocy lustrzanej kuli. Przy naszych pustych nie-za-roletowanych oknach , okoliczni sąsiedzi muszą być zdumieni refleksami świetlnymi wydobywającymi się po zmroku z bażancich okien ;) UFO wylądowało, tylko kręgów w zbożu brak.. 


DSC_8458.JPG W tym duecie rezultat jest niemal jak na modelu planetarnym ;)


 W górnej łazience zamontowaliśmy już oświetlenie, także to za ścianką z luksferami. Bardzo podoba mi się efekt pomarańczowej łuny , w sam raz na relaksującą kąpiel w wannie, przy świecach. 


DSC_8448.JPG



znalazłam idealną lampkę z halogenowym źródłem- czarną , z kwadratowym elementem mocującym, z chromowaniem ozdobnym. Pięknie wtapia się w czarną ścianę. Detal, a jednak cieszy. A wszystko raptem za 36 zł. 



DSC_8401.JPG


górne źródła światła- równie dyskretne lampy PERS , kwadratowe, z mlecznym kloszem i satynowosrebrną podstawą. niedrogie i efektowne. Szanowny jest bardzo zadowolony ze swojego wyboru bo łazienka doświetlona jest doskonale.


DSC_8399.JPG


DSC_8453.JPG


szafki z lustrem to moja wielka radość, doczekałam się - nareszcie nie będzie wystawki z kolorowych butelek w łazience. wszystko skrzętnie schowam w środku :)  Wybraliśmy dwie szafki '50 przedzielone '30-tką. Równo z linią postumentu pod umywalkami. Zanim Młoda podrośnie, będzie używała tej wąskiej. A gdy w ruch pójdą wszelkie żele i mazidła typu 'anty-pryszcz', wygonimy do niej Tatę, i my - panie, będziemy obie miały szerokie półki :) 


DSC_8396.JPG


dziś przewiozłam też suszarkę do bielizny, upolowaną niedawno w Lidl'u- koniecznie pomarańczową :)


DSC_8402.JPG


wieczorna odsłona ściany klatki schodowej: 


DSC_8439.JPG


kinkiet- latarenka. ech, klimat praskich uliczek... DSC_8441.JPG


DSC_8459.JPG


 za dnia- shabby lampa, przecierana i cudna :


DSC_8411.JPG


DSC_8408.JPG


postarzana cegła pnie się w górę, niedługo będziemy obsadzać drzwi do spiżarni :)  


DSC_8423.JPG


A to zaczątek sypialni na parterze, tej od strony ogrodu. Wybrałam 'niebiańską aranżację'. Panowie Budowlani są przerażeni ciemną niebieską ścianą, Szanowny kręci nosem, bo nie znosi błękitów. Jak można nie lubić przyrody..?  Soczysta trawa i lazurowe niebo. Czy można wyobrazić sobie bardziej naturalne dla człowieka środowisko? Ech, znów nie widzą całości stylizacji, widzą tylko oderwane od siebie elementy. Faceci ;) Ja wiem, że będzie pięknie. DSC_8413.JPG


KOMENTARZE
Gość
22.03.2011, 09:13
Tytuł:  Postępy prac

Wygląda okazale. Przy okazji gratulacje zwycięstwa!
22.03.2011, 13:07
Tytuł:  :)

bardzo dziękuję :) pozdrawiam.
tytuł: biała cegła i czarny montaż
16.03.2011, 12:33
 

Dziś zaczątek ściany klatki schodowej. Marzyła mi się stara biała cegła, czyli płytki imitujące pobieloną ścianę. Tak, jakby skuto tynk, a następnie pomalowano odkrytą konstrukcję. Takie rozwiązanie kojarzy mi się z... wapnowanymi w czasach PRL śmietnikami :) Jeden z takich śmietników stał na moim osiedlu. Dziś jest już pewnie elegancko otynkowany, ale niegdyś zdobił ulicę bieloną regularnie ceglaną elewacją. Z nostalgią wspominam, jak biegałam do niego z plastikowym kubełkiem wyłożonym przeczytanymi  już gazetami. Ech... Dziś wszędzie ten plastik. Plastikowe worki, woreczki, jednorazóweczki. A kiedyś? Gromadziło się codzienne gazety i pieczołowicie wykładało nimi wiadro, które koniecznie po poprzednim wyniesieniu śmieci musiało być porządnie wymyte. Czy dziś ktoś tak robi? Worek workiem pogania. Pamiętam z jakim obrzydzeniem, jako dorastająca panienka wybierałam dwoma palcami z wiadra resztki gazet, te które przykleiły się do dna i , całe mokre od soków z obierek, cuchnęły niemiłosiernie. To był prawdziwy koszmar dla zbuntowanej nastolatki :) Byle koledzy z bloku nie zastali mnie w tej kompromitującej śmietnikowej sytuacji ! ;) Takie czasy. A jak dziś wytłumaczyć mojej zepsutej wszelkimi dobrodziejstwami Latorośli, że kiedyś kolorowa reklamówka była dobrem luksusowym i każdy, komu takie cudo nowego świata wpadło w ręce, nosił ją do szkoły niczym relikwię, póki farba nadruku nie zdarła się zupełnie...


Wracając do cegły- zamarzyła mi się taka "migawka z przeszłości" na własnej ścianie. Wynalazłam więc najlepszą z możliwych imitacji, niestety w kolorze 'vanilla'. Póki co układamy jak jest, fugujemy również na waniliowo, ale nie wiem czy w przyszłości nie przemaluję cegiełek i spoin białą farbą.. :)  Szanowny oczywiście burczy pod nosem, że zwariowałam. A ja po prostu chcę jak najbardziej dążyć do oryginału :) Ciekawa jestem jak będzie wyglądało połączenie tej jasnej cegły z rdzawo-sinym murem z cegły rustika, który pojawi się lada moment pod schodami. Widok ze strony hallu będzie obejmował bowiem ten czerwony rustykalny bok dolnego biegu schodów , w tle zaś wyłania się biała ściana.


DSC_8289.JPG


 oczywiście cegła będzie pokrywała całą ścianę aż do linii skosu, a w dół- do krawędzi wangi


DSC_8290.JPG


Wczoraj dopieściliśmy górną łazienkę. Mąż oddał się całkowicie pracom hydraulicznym, które zazwyczaj określa fachowo: 'białym montażem'. Nasza łazienka wymagała jednak systemu mieszanego ;) Czarny wc i czarny bidet prezentują się cudnie. Moje obawy były nieuzasadnione. Czyści się je zupełnie jak białe ;) A czego się spodziewałaś, kobito?- rzekł Szanowny -  toż to ta sama ceramika, tylko inny kolor glazury.. Heh.


Najszła ( jak by powiedział Pawlak)  mnie pewna myśl, baaardzo nieuczesana ;) To, że mundur powoduje przyrost męskiej przystojności,  to wiadomo od zarania dziejów. Ale równie jak mundur, działa na mnie roboczy kombinezon, koniecznie na szelkach :)) Gdy tak sobie poobserwowałam Męża pieszczotliwie mówiącego do motka pakułów konopnych  per "moja blondyneczko" , zrobiło mi się ciepło na sercu. Odzyskałam swojego Faceta! Samca Alfa, który niegdyś zmiękczył mi kolana. W ostatnim czasie stał się lekko "metroseksualny" ( to takie popularne w polskich filmach określenie ;) ) , nic tylko schludne biznesowe ciuszki, autko z klimą , wymuskane włoski. Już nawet regularnie i z niesmakiem na twarzy zaczął strzepywać budowlany kurz z dłoni. Zanurkował w papierach, umowach, kosztorysach. Prace fizyczne bez żalu oddawał pracownikom. A to jest taka zdolna Bestia przecież! Tak. Mój Mąż to taki współczesny Leonardo , człowiek renesansu, wszystko zrobi, na wszystkim się zna. Skonstruuje samolot, sklei bombę jak będzie trzeba ;) Z wielką przyjemnością oglądałam więc wczoraj powrót Mojego Mężczyzny. Powrót do bardzo sexy wizerunku robotnika ;) Co jak co , Mąż mi się udał :) Bystry i bardzo obowiązkowy. Moja Mama mówi na niego "Mr.Perfect". Wszystko, za co się weźmie kończy idealnie, inaczej nie może spać i podpisać się pod tym swoim nazwiskiem ( ale mi wyszła laurka.. ale to szczera prawda) . Nic w życiu nie jest przypadkowe. Myślę, że jest On dla mnie Nagrodą za boleśnie pokutujący brak ojca, żebym nie straciła do końca wiary w Mężczyzn... I nawet kiedy za kilkanaście lat "odwali mu palma" i zacznie biegać za spódniczkami koleżanek naszej Córci, nie będę planować zbrodni niczym Annette Bening w "American Beauty". Oszczędzę go z wyrozumiałością, za to, co  daje mi dziś ... 


A oto nasza łazienka ( prawie) skończona. Czekamy na Pana Elektryka, który prace dla nas robi z doskoku, po południu dorabiając do etatu w sklepie. W związku z tym montaż gniazdek i włączników potrwa nieco dłużej, bowiem dysponuje on czasem dopiero po 17-tej.  Ale fajny z niego kolega :) 


DSC_8301.JPG


 wanna obudowana i zagruntowana pod płytki


DSC_8331.JPG


moja duma- gumowa kaczuszka ze szczoteczką. wyszperałam ją w koszu z przecenami w EMPiK'u. Czarna z pomarańczowym dzióbkiem- jakby producent wykonał ją specjalnie do naszej łazienki ;) Mała rzecz, a cieszy. Takie 'łupy' uwielbiam przynosić z polowania !


DSC_8326.JPG


DSC_8339.JPG


przycisk wc jest w drodze...DSC_8314.JPG


DSC_8335.JPG


wazon, który wypatrzyłam na witrynie kwiaciarni, którą mijałam. Idealnie wpisuje się w aranżację, chromowane kostki są takie jaki będzie przycisk wc, szare kostki mają fakturę zacieranego betonu, zupełnie jak kafle na podłodze i na obudowie stelaży, które , choć słabo to oddają zdjęcia, są właśnie  jak przecierany beton ( płytka Francesca z Casto) . Zastanawiam się, co włożyć w wazon, myślę o gołych gałęziach z brzozy przemalowanych na srebrno, biało, czarno i pomarańczowo w odpowiednich proporcjach. Ale to tylko koncepcja... :) DSC_8323.JPG

KOMENTARZE
Gość
16.03.2011, 20:55
Tytuł:  kafelki

Fajne te pasiaste kafelki.
17.03.2011, 09:42
Tytuł:  re:kafelki

witam,
fajnie że fajne :) mnie \'tyż\' leżą . dostępne są w Casto , nazywają się Brillance deep grey, ok. 42 zł/m.kw. Z bliska , w paczce- koszmar. Jak szpitalna pidżama z minionego ustroju. Ale na ścianie jest poprawnie :)
18.03.2011, 09:39
Tytuł:  *

A dajcie spokój z jakimiś kafelkami! Całe clou, to ten kawałek o mężu...Ech... Nic tylko czekać na kryzys wieku średniego... Musiał zmięknąć, jak ulęgała, kiedy to przeczytał.
Gość
18.03.2011, 12:26
Tytuł:  Skojarzenia

Witam Jagodzianko,Twój blog podesłał mi małżonek,szukamy projektu domu i Bażant był brany pod uwagę.Chociaż decyzja została zmieniona,symatia do Ciebie iTwojego b.ciekawego blogu została.Podziwiam i trzymam za Was kciuki do końca.A jak napisałaś o wynoszeniu śmieci to mnie ugotowałaś,chyba jesteśmy z ''jednej klasy'':} .Nadal będę śledzić Wasze zmagania,jeśli chodzi o łazienkę to tylko powiem,że mam inny gust,ale co kto lubi - szacun.Pozdrawiam cieplutko,u nas dzisiaj pada śnieg,a pochodzę z dolnego śląska.
18.03.2011, 16:05
Tytuł:  :)

he hi, całe 'clue' w tym, że Szanowny nie ma czasu czytać dedykowanych treści... Ale ugrać się da, różne rzeczy , nie powiem :) A kryzys wieku średniego... Hmmm, każdego z nas czeka, prędzej czy później. Kwestia w tym żeby się po przyjacielsku dogadać i wyciągnąć z tego czasu jak najwięcej przyjemności, bez krzywdzenia innych.. Ech, hedonistka się we mnie odzywa :) pozdrawiam!
Gość
16.12.2012, 23:06
Tytuł:  Liza

Hi, could you please tell on what height are your 2 sinks Kolo Twins. I am doing remodeling in my house now and want to instal this sink on the countertop. The regular height of the countertop is 80 cm from the floor, but since this sink seats on top of the countertop should it be 80 cm from the top surface of the sink (so that the countertop is 66 cm from the floor + 14 cm of the sink). Is it comfortable in use?
tytuł: męska rzecz czyli wszystko o naszym domowym OGRZEWANIU
14.03.2011, 19:59
 

I nadszedł ten wieczór, kiedy nie mogę z wrodzonym kobiecym wdziękiem pofantazjować sobie o wnętrzach, przyszło mi bowiem wyjaśniać sprawy stricte techniczne. Nie będę udawała, że cokolwiek z tego rozumiem, dlatego do współpracy przy tej notatce zaprosiłam Szanownego Męża. Właściwie to On jest autorem poniższego tekstu, ja jestem dziś jedynie maszyną do pisania :) 


Sprawa przedstawia się więc następująco:  


KOMIN


Zastosowany przez nas komin systemowy do kominka to produkt  firmy IBF, model CLASSIC 200 . Jeżeli chodzi o sposób wymurowania go ,zrobiona jest tu dosyć spora zmiana. Komin wymurowany jest w linii ściany, przez
co zyskaliśmy 25cm w salonie. Taka zmiana musi być już przemyślana na etapie
wylewania fundamentów. Zabawa zaczyna się od zrobienia sporych stóp
fundamentowych, na których muszą stanąć
słupy 25x25 podtrzymujące podciągi pomiędzy salonem a korytarzem i kuchnią a korytarzem. W ten sposób komin jest wpuszczony w ścianę. Przesunięcie
komina o 25cm ma również swoje konsekwencje na poddaszu. Układ ścian z uwzględnieniem naszej zmiany jest widoczny na zdjęciach pokoi górnych. Oczywiście wszelkie tego typu zmiany należy skonsultować z uprawnionym projektantem.



C.O.  ,  C.W.U   i   DGP



Do ogrzania
naszego Bażanta zakupiliśmy piec na Pellet firmy Heiztechnik, model Q Pellet duo 15KW.


Ciepła woda
użytkowa ( CWU ) gromadzona jest w wymienniku BIAWAR MEGA o pojemności 220 litrów. Nasz piec ma nieocenioną funkcję dezynfekcji zasobnika z wodą. Polega ona na tym, że raz w tygodniu, w niedzielę o 2'' nad ranem rozgrzewa zawartość zasobnika do 70 st.C, przez co usuwa wszelką florę bakteryjną. Mieliśmy wątpliwą okazję poznać działanie systemu przechowywania wody w podobnym zbiorniku , podgrzewanej solarami, bez takiej zbawiennej funkcji. Odstała w baniaku woda po prostu śmierdziała więc z kranów leciała pełna bakterii breja... Ratunkiem było okresowe chlorowanie zasobnika. A jaka jest woda z chlorem wie każdy użytkownik publicznych basenów czy mieszkaniec wielkiej aglomeracji...


Instalacja
oparta jest na wymienniku WEBERMAN
24KW. Konieczność zastosowania
wymiennika wynika z tego, iż zgodnie z przepisami piec na paliwo stałe musi pracować w układzie
otwartym z naczyniem wzbiorczym. Natomiast instalacja C.O. ( grzejniki +
podłogówka) ze względu na korozję,  powinny pracować w układzie zamkniętym,
ciśnieniowym. Jak na razie wymiennik spisuje
się idealnie, bez strat ciepła.


Piec
aktualnie spala worek pelletu na dobę, czyli 16,50 zł w komin. Jest to bestia bardzo współczesna, nie wymagająca ciągłego doglądania, co jest bardzo pomocne np. przy wyjeździe na narty, żeby pilnująca domu Babcia nie musiała przejmować się opalaniem domu ;) Piec współpracuje z radiowym termostatem pokojowym. My kupiliśmy takie zgrabne urządzonko firmy Immergas. Ten estetyczny sterownik  o wyglądzie cyfrowego zegarka na nóżce ustawiliśmy w najchłodniejszym pokoju na północnej ścianie domu. Przesyła on bezprzewodowo do pieca pomiar temperatury , a piec działa pod dyktando tego miernika, odpowiednio dogrzewając lub wygaszając się, by utrzymywać we wnętrzu domu zadaną temperaturę, optymalną dla domowników.



Jako
wspomaganie ogrzewania C.O.  założone
jest wcześniej wspominane DGP.


Do
dystrybucji gorącego powietrza zastosowaliśmy turbinę DOSPEL 510 m3 z bypass’em . Bypass to dodatkowa rura
wychodząca z boku turbiny . Ma za
zadanie puścić bokiem gorące powietrze w momencie zaniku prądu. Chroni to turbinę przed przegrzaniem.
Obowiązkowym elementem tej instalacji jest również filtr skrzynkowy przed
turbiną. Sprawdza się dosyć dobrze. Przy czyszczeniu widać ile kurzu i pyłu
zatrzymuje. Cały system DGP jest moim wielkim sukcesem i miłym zaskoczeniem- sprawuje się genialnie, doskonale ogrzewa pokoje na poddaszu, ani razu nie odkręciliśmy w nich grzejników. Jest bardzo ciepło i komfortowo. A to wszystko z kominka :) Małą wadą jest lekki słyszalny szum powietrza wydostającego się z anemostatów, ale nam to nie przeszkadza- lata mieszkania jedną przecznicę od szpitala nauczyły nas spać nawet przy kursujących non stop karetkach na sygnale ;) 


DSC_7710.JPG


górna komora służy do czyszczenia wylotu z pieca, środkowa jest to tzw. ruszt wodny, na którym można spalać paliwo alternatywne dla tego pieca, czyli drewno opałowe.


DSC_7711.JPG





dolna komora z popielnikiem służy do okresowego usuwania popiołu powstałego ze spalania pelletu. jest on taki mały, gdyż pellet spala się niemal w całości DSC_7712.JPG


 zasobnik na pellet mieści 6 worków 20 kg czyli na około 6 dni pracy przy naszych dzisiejszych potrzebach grzewczych 


DSC_7715.JPG



DSC_7920.JPG


pierwsze uruchomienie pieca i obserwacja wyświetlacza - parametry rosły z minuty na minutę 


DSC_7923.JPG


DSC_7924.JPG


DSC_7925.JPG


Mamy nadzieję, że tym wpisem zaspokoiliśmy wątpliwości poszukujących rozwiązań grzewczych Bażantowiczów, tych w trakcie budowy , a także dopiero stawiających pierwsze kroki . Pozdrawiamy! 



KOMENTARZE
15.03.2011, 18:19
Tytuł:  *

Jako autor jednego z pytań serdecznie dziękuję za odpowiedź.
tytuł: aktualizacja wnętrz - jak jest dzisiaj
14.03.2011, 19:55
 

Efekt wieczornego rekonesansu na budowie i sprawdzenia, co też zrobili Panowie Budowlani w poniedziałek ;) 


montaż drzwi składanych do "strefy ciszy" na parterze. Szary kolor okleiny świetnie wtapia się w szarą farbę, tworząc ścianę , za którą kryje się całkiem pokaźne 'mieszkanko'


DSC_8279.JPG


zaczątek ścianki z cegły Rustika - wydzielenie spiżarki. Drzwi '80 z ościeżnicą obwiedniową zmieszczą nam się "na styk", więc chyba Pan Stolarz zaszalał z szerokością schodów... 


DSC_8281.JPG


 zafugowana górna łazienka i przymiarka umywalek Koło Twins:


DSC_8262.JPG


dolna łazienka- szafka z lustrem i oświetlenie ( lampka Harry z Casto- taniocha, z baterii jestem bardzo zadowolona - DEANTE Quadrato- śliczne, dizajnerskie ;) i  pięknie "chodzą", zupełnie  jak Grohe :


DSC_8260.JPG


brodzik zamontowany i działa, tzn. sprawnie odbiera wodę : 


DSC_8285.JPG



 
 
tytuł: jemy sobie z dzióbków
14.03.2011, 12:09
 

Ech ta wiosna! Nie ma to jak zacząć nowe życie , w nowym domu! Wspólne wicie gniazdka działa ożywczo na nasze rodzinne relacje. Odnajdujemy się w nowej bażanciej rzeczywistości bez słów, każde z nas wie, co robić, gdzie i w jakim momencie. Nie wchodzimy sobie w drogę, nie warczymy, jak to się dzieje w blokowej ciasnocie. Całość składa się na dający wielką radość postęp prac. 


Usłyszałam od Męża słowa aprobaty, jakich nigdy nie zapomnę. W związku z tym, że obłaskawił mnie możliwością aranżacji domu i to na mnie scedował odpowiedzialność, jak to wszystko będzie razem wyglądało, narzuciłam swoją wizję, a On zgodził się w niej zamieszkać.  To wielkie wyzwanie i wielka odpowiedzialność. Nie zawsze i nie do końca spotykamy się w jednym punkcie przy określaniu, co jest dla nas ładne. Ale staramy się łączyć swoje upodobania. Z mniejszym i większym kompromisem. Po zamontowaniu drzwi i listew przypodłogowych Szanowny powiedział: Wiesz, podoba mi się to wszystko. Gdy wiozłem na budowę panele, byłem przerażony, że chcesz położyć "coś takiego". Ale teraz, gdy są jasne schody, gdy zamontowaliśmy drzwi z ościeżnicami, wygląda to razem świetnie". Wow! Miód na moje serce :)  Wielka rzecz przy założeniu, że Moja Druga Połowa jest miłośnikiem ciemnego drewna i  oklein wenge :) 


A oto drzwi na poddaszu, do łazienki i do naszej sypialni ( te z lewej).


Pol-Skone, model:Impuls, kolor: biały dąb.  


DSC_8209.JPG


drzwi łazienkowe górne i w głębi schowek pod skosem. w przyszłości zamierzam go zamknąć drzwiami suwanymi wykonanymi w całości z lustra , gdyż miejsce to idealnie nadaje się na przeglądnięcie kontrolne wizerunku po ubraniu się ;) Jest tam bowiem możliwość dużego "rozbiegu" , można cofnąć się aż po balustradę galerii schodów żeby obejrzeć całą swoją sylwetkę.  


DSC_8215.JPG


DSC_8216.JPG


DSC_8217.JPG


No i na zakończenie: drzwi wejściowe. Doczekałam się. Ciężkie jak piorun (czterech chłopa ledwo je targało, bo są z litego drewna). Są piękne. Gdy słońce świeci na front domu od południa do późnych godzin popołudniowych, okienka rzucają na gresy w hallu świetliste karo-kwadraciki. Można siedzieć sobie na schodach i podziwiać ten świetlny kalejdoskop na podłodze. Fajny relaks :) 


DSC_8219.JPG


Widok od frontu. Drzwi to Stolbud - Włoszczowa, model : CARO 2. Kolor: RAL 7012 (bazaltowa szarość) , jest to kolor standardowy bez dopłaty.


DSC_8228.JPG


KOMENTARZE
Ewalukasz
14.03.2011, 18:14
Tytuł:  Ogrzewanie

Witam jagodzianko widzeze macie u siebie system mieszany podlogowka i grzejniki . Ja w swioim bazancie chcialbym zastosowac podlogowke w calym domu, jako ze wasz system juz pracuje jakie jestwasze zdanie czy zastosujac sama podlogowke dam rade ogrzac zima bazanta (wentylacja mechaniczna i ocieplenie scian min 15cm styropianu)?
14.03.2011, 19:39
Tytuł:  re: ogrzewanie

witam,
cytuję za Mężem: myślę, że dacie radę ogrzać dom samą podłogówką, ale trzeba wyjść najpierw od sprawy właściwego doboru pieca, żeby udźwignął non stop pracującą instalację podłogową i podgrzewanie C.W.U., bo zakładam, że wodę będziecie grzać piecem, a nie prądem. Piec musi mieć odpowiednią moc. Na pewno instalacja podłogowa w całym domu będzie bardziej kosztowna niż system mieszany. W związku z pojawiającymi się pytaniami dotyczącymi naszych rozwiązań grzewczych, jeszcze dziś postaram się skleić wpis poświęcony tylko temu zagadnieniu. pozdrawiam :)
 POPRZEDNIA
[1]   [2]   STRONA 3   [4]   [5]   [6]   [7]   ...   [20]
NASTĘPNA 
Załóż bloga | Zaloguj się | Strona główna | BLOGI | Projekty domów | Pomoc | Regulamin | Polityka cookies | Kontakt
Sprzedaż projektów domów - Dom Dla Ciebie
Copyrights 2008-2009 © Archeco Sp. z o.o. Wszystkie prawa zastrzeżone.
X

Serwis jagodzianka.mojdomdlaciebie.pl korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika (w szczególności z wykorzystaniem plików cookies). Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez jagodzianka.mojdomdlaciebie.pl lub podmioty trzecie w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną może w każdym momencie zostać zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka dotycząca cookies

AKCEPTUJĘ